top of page

Donald Trump jest człowiekiem, którego Demokraci ostrzegali że rozpocznie wojnę nuklearną.

Powiedzieli, że był nieprzygotowany do pracy i niezdolny do podejmowania ważnych decyzji o 3 nad ranem, kiedy zadzwonił telefon. Jednak nieszczęście, przed którym ostrzegali, może spaść na Stany Zjednoczone i świat pod jego przywództwem, wydaje się dziać właśnie teraz i nikt nie wie, dokąd zmierzamy.

 

Możesz krytykować Donalda Trumpa, jeśli chcesz. Można go nawet krytykować za to, że dużo tweetuje, gra w golfa i często ogląda wiadomości kablowe, tylko po to, by odwrócić się i opisać dziennikarzy jako wrogów ludu. Ale w ciągu czterech długich lat świat nie znalazł się na krawędzi III wojny światowej. Nie było nowej wojny, a stare wojny dobiegały końca. Gdyby to zależało od niego, sprowadziłby wszystkich amerykańskich żołnierzy do domu, ale kompleks wojskowo-przemysłowy tego nie chciał, ponieważ w ten sposób zarabia się pieniądze w Waszyngtonie.

 

Porozumienia Abrahamowe, dwustronne porozumienia o normalizacji arabsko-izraelskiej podpisane między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi i Bahrajnem 15 września 2020 r., nie były doskonałe, ale stanowiły znaczący krok w kierunku pokoju na Bliskim Wschodzie. Podczas gdy niektórzy krytycy wskazywali, że Palestyna była ledwie wspomniana, region wydawał się stabilny.


 

Teraz wydaje się, że świat szybko zmierza w kierunku trzeciej wojny światowej po niespełna trzech latach prezydentury Bidena. Ukraina i Rosja są w stanie wojny, Hamas i Izrael są w stanie wojny, niestabilność w Etiopii nadal się nasila, a Iran może przystąpić do wojny. Turcja, Egipt, a nawet Chiny mogą się zaangażować, a Rosja może dołączyć do konfliktu na Bliskim Wschodzie, aby wesprzeć Iran.


W tej chwili panuje totalny globalny bałagan.

Są to niepokojące czasy, które wskazują na porażkę przywództwa. Zaskakujące jest jednak to, że wielu Republikanów zachęca i finansuje te wojny, nie zdając sobie sprawy, że nie tylko nie prowadzą one do zwycięstwa, ale także wzbogacają tylko kompleks wojskowo-przemysłowy, podczas gdy poczucie zwycięstwa i zemsty pozostaje wysokie.

 

Wojny te pozostawiają świat w chaosie, kosztują setki tysięcy istnień ludzkich i miliardy dolarów, a także odwracają uwagę od spraw wewnętrznych, zapewniając, że rządzący zostaną ponownie wybrani, ponieważ mówią ludziom, aby dali im więcej czasu na pokonanie zagranicznego wroga.


Modlę się o powrót pokoju i stabilności. Niech Bóg ma nas w swojej opiece.

 

Simon Ateba
Dziennikarz, korespondent Białego Domu serwisu Today News Africa

38 wyświetleń
bottom of page