top of page

Dlaczego przynajmniej czasami wydaje się, że szczęście przychodzi kosztem kogoś innego?

Rzeczywiście, w dzisiejszym świecie wydaje się, że stajemy się szczęśliwi, czyniąc innych mniej szczęśliwymi. Taka jest natura naszego ego, naszej chęci czerpania przyjemności kosztem innych. Mierzy ono nasze szczęście w porównaniu do innych. Możemy spojrzeć na kogoś, kto ma mniej od nas, i poczuć się lepsi, co daje nam pewne poczucie spełnienia. Co więcej, tę tendencję możemy zaobserwować na globalnej scenie poprzez wojny, bezwzględną konkurencję i podziały społeczne.



Wtedy pojawia się pytanie: co by było, gdybyśmy stworzyli iluzję, w której każdy wierzyłby, że jest lepszy od innych? Gdybyśmy mieli takie „okulary”, które sprawiałyby, że czulibyśmy się jak w bańce własnej wyższości nad innymi, wszyscy chodzilibyśmy uśmiechnięci, patrząc na innych z góry, nieświadomi, że inni czują dokładnie to samo. Właśnie tak chcemy się czuć w naszej egoistycznej naturze, więc mogłoby to być doskonałym wynalazkiem dla naszego świata.


Jednak takie egoistyczne poczucie szczęścia jest dalekie od prawdziwego szczęścia. Jest bardzo wąskie, przemijające i ograniczone w swoim zakresie. W przeciwieństwie do tego wyolbrzymionego poczucia szczęścia, które żyje w naszej egoistycznej naturze, możemy znaleźć autentyczne i trwałe szczęście poprzez rozwijanie troski o innych. Kiedy koncentrujemy się na uszczęśliwianiu innych, wówczas wkraczamy na drogę prowadzącą do prawdziwego i trwałego spełnienia. Gdyby każdy dążył do uszczęśliwiania innych, wówczas szczęście rozprzestrzeniałoby się naturalnie, a my sami czulibyśmy się szczęśliwi, podnosząc na duchu tych wokół nas.


Problem polega na tym, że nasze egoistyczne „ja” odrzuca ten pomysł. Jako ludzkość nie zmierzamy jeszcze w kierunku rozwiązania, jakim jest dążenie do uszczęśliwiania innych. Wręcz przeciwnie, zmierzamy ku uznaniu zła, próbując jednocześnie uczynić samych siebie szczęśliwymi. Czym jest to „uznanie zła”? Jest to uświadomienie sobie, że nasze obecne, egoistyczne podejście do życia jest wadliwe i niepełne, że żyjemy w paradoksie, w którym z jednej strony chcemy być szczęśliwsi, ale z drugiej napotykamy coraz więcej problemów, kryzysów i cierpienia.


Kabbaliści od pokoleń znają rozwiązanie tego konkretnego problemu i pozostawili nam metodę, dzięki której możemy wznieść się na inny poziom egzystencji, rozwijając intencję obdarzania i pozytywnego łączenia się z innymi oraz z naturą, daleko poza nasze wąskie egoistyczne ograniczenia.

Istnieje druga natura – natura miłości, obdarzania i pozytywnego połączenia, która jest poza naszą egoistyczną naturą. Gdy ją odkryjemy, zobaczymy wyraźnie, że niczego więcej w życiu nie potrzebujemy. Dzięki tej nowej naturze zarówno budujemy, jak i odsłaniamy zupełnie inny świat – taki, który nie jest napędzany konkurencją i cierpieniem, lecz wzajemnym szacunkiem, wsparciem, zachętą i spełnieniem.


Wówczas odkryjemy prawdziwe szczęście w naszym życiu, a wraz z nim całkowitą harmonię i pokój na całym świecie. To nie jest utopijna fantazja.


To ostateczny stan ewolucji człowieka, a my możemy przyspieszyć nasz pozytywny rozwój ku temu stanowi, ucząc się, jak i dlaczego natura prowadzi wszystkich i wszystko do tej doskonałości oraz jak możemy przejść z naszego obecnego, rozbitego stanu do tego pożądanego, harmonijnego i pokojowego finału.



Raw Michael Laitman
Raw Michael Laitman
Doktor Filozofii i Kabały
Magistr Cybernetyki Medycznej

© 2025 Stowarzyszenie Centrum Wsparcia Just Do It.
Wszelkie prawa zastrzeżone. W przypadku pytań dotyczących praw autorskich
lub zgody na wykorzystanie materiałów prosimy o kontakt:
info@centrum-wsparcia.pl

bottom of page